Współpraca z Kacprem trwała 2 lata, były wzloty i upadki, niejednokrotnie zamiast na wadze niższe cyfry pokazywały się wyższe – jednak jest to normalne podczas odchudzania, nie zawsze jest kolorowo, bo my jesteśmy tylko ludźmi ! Im szybciej zrozumiemy, że dążenie do wymarzonej masy ciała musi potrwać, że nie będzie tylko sukcesów, tym szybciej osiągniemy swój cel. A tym postem o chłopcu ze zdjęcia chcemy wam pokazać, że nawet choroba, nie jest w stanie nas zatrzymać jeśli uparcie dążymy do celu. Kacper cierpi na chorobę zwaną Zespołem Pradera-Williego, a jednym z objawów choroby jest zaburzenie ośrodka głodu i sytości (problem z odczuwaniem sytości, towarzyszy mu ciągłe uczucie głodu). Kacper latami borykał się z wysoką masą ciała, zagrażającą zdrowiu i życiu. Spędzał tygodnie na obozach odchudzających by stracić kilka kilogramów w krótkim czasie, niestety z efektem jo-jo. Szukał pomocy u różnych specjalistów, stosował tabletki, kapsułki, szejki, posty, głodówki, które nie przynosiły żadnych efektów. Przy współpracy z nami udało się finalnie zredukować 25kg. Wystarczyła dobrze zbilansowana dieta, odpowiednie nastawienie, troszkę cierpliwości i OGROMNE WSPARCIE RODZINY. Ta historia nie była by nadzwyczajna, można pomyśleć – 2 lata tylko 25 kg, przecież w internecie, telewizji, można spotkać wspaniałą przemianę – pół roku 30 kg !

Ale ta historia jest nadzwyczajna, bo przedstawia DŁUGĄ drogę młodego człowieka, który nie poddał się pomimo tego, że cierpi na poważną chorobę i ostatecznie osiągnął swój cel.